czwartek, 26 lipca 2012

030. Lahr...

No to pierwsza notka z Niemiec. Nie będę się rozpisywać, fotki mówią same za siebie. Jak na razie jest piękna pogoda. Każdy dzień staje się coraz ciekawszym, a ja walczę z barierą językową.Oczywiście tęsknie za rodziną i znajomymi, szczególnie, że przez wyjazd ominie mnie coś dla mnie ważnego. No, ale wszystko ma swoją cenę. No nic. Pokazuję fotki :)









Tu pływaliśmy
Buszująca w zbożu...- ktoś lubi sie czepiac.
No nic to tyle. odezwe sie za parę dni z nową porcją zdjęć. Jutro do EUROPA PARK- juuupiii!!!!!
PAPA 

10 komentarzy:

  1. To mój tekst i mam do niego prawa autorskie -_- Jak Ci idzie w Niemczech? Próbowałaś się z kimś "komunikować"? Pozdro z POLSKI ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. komunikowałam się z babką na kasie w supermarkecie i jestem fajna. Wróciłam właśnie z Euro Parku i jazda na maksa, nie zasnę na pewno.... dojcze nie są aż tacy straszni

      Usuń
  2. Wow, super zdjęcia i jaki basen! :D
    No co zrobić, coś za coś...
    Ale dobrze Ci tam, tak? :)
    Miłego!

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam w Niemczech aż jeden dzień . Woohoo. :D W Bawarii. :) Piękne zdjęcia! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zdjęcia, strasznie mi się podobają ;D

    http://twinkle-in-eye.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Spoko blog fajne posty
    Ja dopiero zaczęłam, zapraszam do mnie
    http://me-myself-and-i-xoxo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne zdjecia ;D
    zapraszam do mnie :
    http://whereverigo.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne zdjęcia
    fajny miałaś basen
    zapraszam na bloga - nowy post
    http://me-myself-and-i-xoxo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń